Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/quercus.bydgoszcz.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/quercus.bydgoszcz.pl/paka.php on line 5
barcelona co zobaczyc

barcelona co zobaczyc

  • Ludomił

barcelona co zobaczyc

18 May 2022 by Ludomił

132 - Coś mi się nie wydaje, żeby to był Jorge - zauważył Dane i ruszył w stronę frontu domu. Kelsey pospieszyła za nim. Dogoniła go dokładnie w chwili, gdy stanął twarzą w twarz z Andym Lathamem. Był tylko w granatowych szortach, bez koszuli. Błyszczał od oliwy i potu. Trzymał duże wiadro. Smród wydobywał się właśnie stamtąd. - Zabieraj swoje ryby! Zabieraj te zgniłe ryby i trzymaj się z dala od mojego domu. Zrozumiałeś? Latham aż się trząsł. Kelsey nie mogła się zorientować, czy ze strachu, czy z wściekłości, a może jednego i drugiego? - O czym ty mówisz? - zdziwił się Dane. Latham przechylił wiadro. Ryby, rozdęte, w stanie częściowego rozkładu, rozsypały się na ziemi. Widać było, że są martwe od dawna i że leżały na słońcu. Wysoka temperatura sprawiła, że niektóre pękły. Były ohydne. Dane przeniósł wzrok z ryb na Lathama, który cofnął się o krok. - Jasne, pewnie wydaje ci się, że jesteś taki silny? Uczyli cię w wojsku, jak zabijać, więc co, do cholery, powinienem teraz siedzieć na dupie i znosić wszystko, co ci wpadnie do głowy - Latham nadal dygotał i nadal zachowywał bezpieczny dystans. - Ale pamiętaj, panie twardzielu. Kula przejdzie przez każdego. Zjaw się u mnie jeszcze raz, a strzelę ci w łeb. - Słuchaj, Andy - odparł Dane. - Nie wiem nawet, o co ci chodzi. - Ryby. Pieprzone ryby! Wywaliłeś je pod moimi drzwiami! 133 - Gówno prawda. - No to kto? Zza domu wyłonili się Larry i Nate. - Nie wiem, kto. Cholera wie, Latham, ale w tej okolicy nie wygrałbyś konkursu na najpopularniejszą osobę. Latham wskazał nagle palcem Kelsey. - Ty! Ty to zrobiłaś. Albo namówiłaś tego mieszańca. Ty... ty oberwiesz jeszcze. Był tak wściekły, że w kącikach ust pojawiły mu się kropelki białej piany, jak u psa. Mówiąc, pluł. Ciągle jednak trzymał się w bezpiecznej odległości. Dane postąpił krok naprzód. - Jesteś świrnięty - warknął. - Nikt z nas nie podrzucił ci tych ryb. A jeśli będziesz groził mnie albo Kelsey... Dane nie skończył, gdyż Latham wrzasnął: - Słyszycie!? Słyszycie, co powiedział! On mi grozi! Nie waż się zbliżać do mnie i do mojego domu. Wy wszyscy trzymajcie się ode mnie z daleka!

Posted in: Bez kategorii Tagged:
Warning: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/hydra13/ftp/quercus.bydgoszcz.pl/index.php on line 162

Najczęściej czytane:

nił pułkownik ...

doświadczonym okiem. Byle się na sąsiedni dom nie przerzuciło. Ech, przydałby się brandmajster. I od razu, dokładnie w tej samej chwili, zza zakrętu rozległ się dźwięk dzwoneczków, ... [Read more...]

błędy, które czasem ktoś życiem musiał przypłacić.

Wiedział, jak radzić sobie z tego typu stresem. Jego była żona, Bethie, ciągle powtarzała, że Quincy nie potrafi już normalnie funkcjonować. Jego światem stały się brutalne morderstwa i bez zagadki do rozwiązania po prostu nie wiedział, co ze sobą zrobić. ... [Read more...]

psychiki czy coś w tym rodzaju. A potem wydrukować artykuł w jakimś

„Heidelberskim Roczniku Psychiatrycznym”, żeby podtrzymać reputację znakomitości, na moje nieuczone oko niezbyt zasłużoną (leczy tych swoich pacjentów, leczy, ale wyleczyć ich jakoś nijak nie może). ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 quercus.bydgoszcz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste